Rafał: Witam
Jasnowidz: Hey
Rafał: Przesłałem Ci nasze zdjęcia, chciałbym się
spytać o Justynę. Czy widzisz nas razem?
Jasnowidz: Widzę was razem, ale jeszcze nie teraz
Jasnowidz: Widzę i czuję ciepło, wiem, że to będzie przyszły rok. W przyszłym roku latem już
będziecie napewną parą.
Ona jest sama i będzie, ale teraz na związek szczerze jakby nie jest gotowa… jakby się
nie chciała wiązać, a realizować się życiowo.
Jasnowidz: Pamiętaj ona jest bardzo wolna, ludzi, którzy narzucają jej swoją wolę skreśla… jest stanowcza.
Rafał: Czy spędzimy Sylwestra razem ?
Jasnowidz: Ona się zgodzi, ale w ostatniej chwili, jej coś wyskoczy, to nie będzie żaden wykręt na niespędzenie z Tobą Sylwestra, ale naprawdę jakby nie było biletu już coś z podróżą nie wypali bo jej nie będzie w Polsce w tym czasie. Spędzi ona Sylwestra z koleżanką…same we dwie.
Widzę, że ona będzie płakać bo chciałaby być w Polsce, ale będzie to niemożliwe.
Rafał: Czy razem gdzieś do końca roku wyjedziemy?
Jasnowidz: Do końca roku raczej nie, będzie jedna albo dwie wycieczki, ale blisko tutaj … w Polsce, natomiast w przyszłym roku, jak już będziecie parą to wtedy wyjedzie zagranicę, pokaże Ci wtedy czym się trudni jak pomaga innym, żebyś zrozumiał i zobaczył czym się ona zajmuje.
Chciałaby, żebyś i Ty tak z nią robił,wspierał i pomagał innych.
Jasnowidz:pisze, czuje to szybsze słowa do napisania. Widzę osoby, cyfry, zdarzenia, kolor, przedmioty, miejsca.Opisuję co widzę, ale miejsca nie umiem zlokalizować dokładnie.
Jasnowidz: Ona będzie zawsze przy Tobie, choć nie zawsze bo ona jakby gdzieś od czasu do czasu wyjedżała…do innych krajów,Afryka coś takiego napewno kraje tropikalne.
Ona nigdy Ciebie nie zdadzi, ale jakby Cię opuszczała co jakiś czas i na jakiś czas.
Rafał: Widzisz dzieci czy będą?
Jasnowidz: Będą, ale szybko ich mieć nie będziesz , około 36lat
Rafał: a ślub?
Jasnowidz: chwile przed 34-35lat
Rafał: Szczerze to ja wolałbym życ na kocią łapę:
Jasnowidz: Ty tak, ale ona nie
Rafał: Widzisz naszą…moją przyszłość zagranicą czy w Polsce?
Jasnowidz: Będziesz z Justyną, ona weźmie Cię…przekona do zagranicy i tam się osiądziecie, choć do Polski będziecie przyjedżać bo tutaj jednak będziecie sercem.
Sam się nie odważysz tego kroku zrobić
Ona jakby dała Ci takiego przysłowiowego kopa w dupę i zagnała na tą dobrą drogę.
Rafał: A jak będzie się nam powodzić finansowo?
Jasnowidz: Bardzo dobrze, ona będzie Ci też dużo pomagać.
Rafał:Czyli widzisz lato przyszłego roku?
Jasnowidz: dokładnie, ale będziecie razem.
Ona teraz tak jak mówię nie chce się angażować, jakby chciała się spełnić życiowo, za jakiś czas to się zmieni, zaimponujesz jej czymś… pomocą , ale nie dla niej tylko dla innej osoby, zrobisz to bezinteresownie, to jej zaimponuję i to bardzo.
Rafał: Dziękuje za rozmowę
Jasnowidz: Ja również, miłego dnia
